Codziennie wybieram bycie szczęśliwą, nawet gdy nie bywa mi to po drodze - wywiad z Anną Jeżowską

Kolejna „Kobieta Isla”, którą zaprosiłam do rozmowy to Ania Jeżowska. Ania to taki typ energicznej działaczki z błyskiem w oku. Z jednej strony ciepła i pełna życzliwości, z drugiej konkretna i stanowcza. Jeszcze do niedawna pracowała w branży HR, a dziś jest front-end developerem. Dlaczego zadecydowała się na zmianę i co radzi innym kobietom, które chcą przewrócić swoje życie zawodowe do góry nogami? Zapraszam na wywiad z Anią.

1. Opowiedz skąd pojawił się ten pomysł? Pewnego dnia stwierdziłaś, że nie chcesz pracować w HR i zostaniesz programistką?

To był impuls :) Wiedziałam już, że czuję wypalenie zawodowe w obszarze HRu. Zaczęłam myśleć o branży, która daje możliwości rozwoju w bardzo wielu zagadnieniach, jest wielowymiarowa i cały czas się zmienia. Programowanie jest zadecydowanie jedną z nich.

2. Skąd wiedziałaś, że spełnisz się w tej dziedzinie? Jak to sprawdziłaś przed podjęciem decyzji? 

Spróbowałam prostych kursów online i rozwiązywania zadań programistycznych. Od początku bardzo mnie to zaangażowało :)

3. Jak wyglądały dalsze przygotowania?

Bliskie mi osoby z branży bardzo mi pomogły. Podsunęły pomysły od czego zacząć. Nie warto jednak się zniechęcać, jeśli nie mamy nikogo takiego wokół siebie...wiem, że na przykład na grupach Facebookowych można otrzymać takie wsparcie i dowiedzieć się jak najlepiej zacząć.

4. Komu odradzałabyś tak radykalną zmianę zawodu?

Myślę, że nikomu. Choć trzeba wziąć pod uwagę, że taka zmiana wymaga poświęcenia wielu godzin na naukę, w moim przypadku każdeg dnia.

5. Czego bałaś się najbardziej?

Bałam się, że ze względu na brak doświadczenia komercyjnego, ciężko będzie mi znaleźć pierwszą pracę. Nic bardziej mylnego! Pracodawcy traktują własne projekty wykonane w ramach nauki jak również projekty (np. stron internetowych) wykonane dla znajomych oraz lokalnych biznesów na równi z doświadczeniem komercyjnym.

6. Co pomagało Ci przetrwać w momentach zwątpienia, jeśli takie się pojawiały?

Takich momentów było wiele, szczególnie na początku. Z biegiem czasu, gdy nabierałam umiejętności przychodził spokój. Pomogli również bliscy i perspektywa zmiany, która z każdym dniem była bliżej:) No i zajawka! Polubiłam programowanie!

7. Jak zareagowała rodzina i bliscy, czy ktoś odradzał Ci tą decyzję czy miałaś pełne wsparcie?

Bliscy okazli mi absolutnie pełne wsparcie i wiarę w moje możliwości. Po jakimś czasie uwierzyłam też sama w siebie, a moja postawa dawała bliskim pewność, że będzie dobrze.

8. Jesteś osobą, która chętnie podejmuje wyzwania, nie boi się nowego, czy zawsze taka byłaś? Co miało na to największy wpływ? 

Lubię przygody, wyzwania i nowe projekty. Od zawsze pracowałam w wakacje, wyjeżdżałam sama za granicę, angażowałam się w projekty studenckie. Jestem typem człowieka, który działa. Widzę też, że jeśli innym się udaje, to czemu mi miałoby się nie udać? Programowanie to nie jest tajemna wiedza i jest wiele trudniejszych obszarów, a już na pewno z wyższym progiem wejścia.

9. Czym dziś jest dla Ciebie sukces?

Umiejętnością podnoszenia się w razie upadku i życie tak, że twoi ludzie zostają w około :)

10. Czy jesteś szczęśliwa na co dzień? Co uszczęśliwia Cię najbardziej?

Staram się doceniać małe rzeczy i wybieram bycie szczęśliwą!

11. Czego Ci życzyć?

Zawsze działającego kodu :))